13.02.2011 r.
Niedziela, 13 lutego 2011
· Komentarze(1)
Bełchatów-Lasy-Wierzchy Kluckie-Kluki-DK8-Bełchatów
Pomimo porannej wycieczki do lasu postanowiliśmy wykorzystać wspaniałą pogodę i wyruszyć w podróż. Za oknem słońce więc żal było siedzieć w domu. Około godziny 15:15 ruszyliśmy z zapałem i werwą. Zdecydowaliśmy się znów pojechać do lasu. Jechaliśmy na oślep techniką "cały czas prosto" aż wylądowaliśmy pod Klukami. Czas nas gonił więc wróciliśmy E67 do Bełchatowa. Wróciłem zarówno zadowolony jak i bardzo zmęczony. W domu pochłonąłem wszystko co było w lodówce ;). Dziś ogółem zrobiłem około 42 km w tym dużą część w terenie.
Pomimo porannej wycieczki do lasu postanowiliśmy wykorzystać wspaniałą pogodę i wyruszyć w podróż. Za oknem słońce więc żal było siedzieć w domu. Około godziny 15:15 ruszyliśmy z zapałem i werwą. Zdecydowaliśmy się znów pojechać do lasu. Jechaliśmy na oślep techniką "cały czas prosto" aż wylądowaliśmy pod Klukami. Czas nas gonił więc wróciliśmy E67 do Bełchatowa. Wróciłem zarówno zadowolony jak i bardzo zmęczony. W domu pochłonąłem wszystko co było w lodówce ;). Dziś ogółem zrobiłem około 42 km w tym dużą część w terenie.
Lodowisko, które zaskoczyło nas na leśnej wyprawie.© Lukasek
Zapalony rowerzysta, który pokonuje kolejne kilometry.© Lukasek
Cywilizacja wita :D© Lukasek