30.03.2011 r.

Środa, 30 marca 2011 · Komentarze(0)
Najpierw do szkoły i z powrotem. Po wczorajszej rozmowie z Michałem uznaliśmy, że tak wspaniałej pogody nie wolno zmarnować :D. ACH TA WIOSNA :) O godzinie 16:20 ruszyliśmy spod mojego bloku. Jechaliśmy w trójkę. Udało mi się namówić kolegę z klasy - Kusiego. Bez dłuższego zastanawiania się uderzyliśmy na podbój Elektrowni Bełchatów. Pojechaliśmy osiedlem do Lidla. Tam małe zakupy i ścieżką rowerową na południe. Minęliśmy Grocholice, Poręby, Oleśnik i wylądowaliśmy na skrzyżowaniu z drogą na Słok. Początkowo mieliśmy pojechać tam ale zmieniliśmy zdanie i pokierowaliśmy się na Rogowiec, do elektrowni. Na miejscu postaliśmy z pół godziny, pogadaliśmy, odpoczęliśmy, zrobiłem trochę (słabych jakościowo) fotek (wszystko przez słoneczko :P ) i udaliśmy się w drogę powrotną. Druga część podróży trochę szybszym tempem. Wystarczyło, że trochę się zagadałem z Kubą i Michał odjechał nam na kilkadziesiąt metrów. W domu byliśmy kilka minut po osiemnastej. Jechało się całkiem dobrze. Ocena przejażdżki: 7,5/10.

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!